Blondynka, jak rozumiem, jest pod pełną opieką faceta. Nie widzę więc nic zaskakującego w tym, że spotyka się z nim z pracy w erotycznym stroju i z mokrymi dziurkami. Bardziej interesuje mnie pytanie - i na piecu też, wszystko gotowe, czy tylko jego pierogi przygotowane? Ponieważ jest takim mężczyzną, chce też niechcący zjeść.
Policyjne laski nie pozwalają, żeby to się zmarnowało - obciągają ci kutasa i rozkładają nogi! A potem zabierają ją na posterunek policji na dalsze przesłuchania. Niebezpiecznie jest chodzić na głodzie z taką bronią - za duży kaliber. Niech sobie postrzela w wydziale i spróbuje inaczej ".
Wow, to taki dreszczyk emocji